Autor |
Wiadomość |
dawidopce |
Wysłany: Śro 11:36, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ja z checia na Prezydenta widze Premiera Leszka Millera.To człowiek który jest znany bardzo dobrze w Polsce.Ma bardzo dużo wyborców i jak dla mnie to jest on jedyna nasza pewna wygrana jeżeli wystartuje.Pozdrawiam |
|
|
dawidopce |
Wysłany: Śro 11:30, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
Zgadza sie że żenadą jest iż Prezydent unika premiera Tuska i nie chce sluchac jego expose.To tylko tak można w naszym kraju.Pozdrawiam |
|
|
Kuba |
Wysłany: Śro 0:38, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
Żenada. No comments... |
|
|
dawidopce |
Wysłany: Wto 11:55, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ja mysle ze to jest doskonale przemyslane.Prezydent niechce sluchac expose premiera poniewaz to nie jego braciszek je wygłosi.Ja mysle ze P.Donald Tusk doskonale sobie poradzi z takimi wrogami jak Lech i Jarosław Kaczynscy.Miejmy nadzieje ze PiS juz nigdy władzy w naszym kraju nie zdobędzie.Byłby to już chyba koniec Świata.Życzę powodzenia panu Premierowi Donaldowi Tusk. |
|
|
paulinanowicka |
Wysłany: Wto 8:56, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
Jak sądzicie czy to lekcewazenie premiera jest przemyślaną strategią Pałacu Prezydenckiego, jak długo tak będzie? |
|
|
paulinanowicka |
Wysłany: Wto 8:50, 20 Lis 2007 Temat postu: "Kaczyński nie wysłucha expose" GW Tuska 20.11.07 |
|
Podczas exposé premiera Tuska w Sejmie prezydent Lech Kaczyński będzie z wizytą w Gruzji.
Zapytaliśmy Kancelarię Prezydenta o cel wizyty. Nie dostaliśmy odpowiedzi. Kilka godzin później Kancelaria wydała komunikat, że prezydent leci na zaproszenie prezydenta Micheila Saakaszwilego.
Prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski nigdy nie opuścili wystąpienia premiera, w którym prezentuje on plany gabinetu. Także prezydent Kaczyński był w Sejmie, gdy exposé wygłaszali Kazimierz Marcinkiewicz i Jarosław Kaczyński.
To nie pierwszy raz, kiedy bracia Kaczyńscy okazują nowej ekipie chłodne uczucia. Prezydent nie wygłosił orędzia na pierwszym posiedzeniu Sejmu i desygnował Tuska na premiera w 36 sekund. A premier Kaczyński nie wprowadził Tuska do kancelarii premiera, tylko przesłał mu krótki list.
Źródło: Gazeta Wyborcza |
|
|